Wjechał „pod prąd”. Może trafić na 5 lat do więzienia

i

Autor: mat. policji

Gorzów: Wjechał „pod prąd”. Może trafić na 5 lat do więzienia

2022-03-31 11:45

Pośpiech nie popłaca. Przekonał się o tym kierowca volkswagena, który postanowił skrócić sobie drogę i wjechał „pod prąd” w jednokierunkową ulicę Chodkiewicza w Gorzowie Wlkp. Pech chciał, że czekali tam już na niego policjanci. Szybko też wyszło na jaw, że mandat karny za wykroczenie to nic w porównaniu z zarzutami, które grożą 28-latkowi.

W Gorzowie Wielkopolskim od 21 marca obowiązuje nowa organizacja ruchu w związku z przebudową torowiska tramwajowego na skrzyżowaniu ul. Mieszka I, Roosevelta, Kazimierza Wielkiego i al. Ks. Andrzejewskiego. Nie wszyscy mieszkańcy stosują się jednak do nowych znaków, wjeżdżając m.in. „pod prąd” w ulicę Chodkiewicza. Wzmożone patrole policji w tym miejscu zaowocowały już kilkunastoma mandatami dla pragnących sobie skrócić drogę kierowców.

ZOBACZ TEŻ: Próbowali wwieźć do Polski kilkadziesiąt ton nielegalnych odpadów z Niemiec

Jednym z zatrzymanych we wtorek (29 marca) kierowców był 28-letni gorzowianin siedzący za kierownicą volkswagena. W jego przypadku nie skończyło się jednak na mandacie za wykroczenie. Szybko wyszło bowiem na jaw, że 28-latek nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę.

- Mężczyzna miał trzy aktywne zakazy prowadzenia pojazdów, wydane przez sądy w Inowrocławiu, Bydgoszczy i Wrocławiu - poinformował podkom. Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.

Teraz, za złamanie zakazu prowadzenia auta, 28-latkowi grozi nawet do 5 lat więzienia.

Sonda
Czy dostałeś kiedyś mandat za wykroczenie drogowe?
Staranował ją na przejściu dla pieszych. Nagranie z Łukowa

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki