Powodem konfliktu feralnej nocy było nieporozumienie między ofiarą a znajomą oskarżonego. Ktoś kogoś szturchnął, zażądał przeprosin, miały pojawić się także słowne groźby. Doszło do rękoczynu, który zakończył się zgonem gorzowianina.
Pascal U. przeprosił za swoje zachowanie i złożył kondolencje rodzinie zmarłego. Przed sądem przesłuchano też kilku świadków.
Przypomnijmy- 22-latkowi postawiono zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu kara więzienia od 5 lat, 25 lat albo dożywocie. Kolejne rozprawy zaplanowano na 21 listopada i 20 grudnia. Wówczas przesłuchiwani mają być kolejni świadkowie.