W gorzowskich domach praca wre, mieszkańcy przygotowują się do świętowania. Malują jajka, przyrządzają wielkanocne potrawy czy sumienne sprzątają domy.
Ozdabianie jajek mają już za sobą miedzy innymi gorzowianie Ania i Robert. Postawili na malowanie domowymi sposobami, czyli cebulą, burakiem i kurkumą. Ale malować można także zwykłymi farbkami, pisakami, można naklejać różnego rodzaju ozdoby - ogranicza nas tylko wyobraźnia! Tutaj z pomocą przychodzi również Internet, w którym nie brakuje pomysłów na ciekawe dekorowanie jajek.
Jak się okazuje w wielu domach z jajkami wiążę się nie tylko tradycja ich malowania. Są również zabawy!
- Szykujemy jajka, które są najtwardsze na czubkach, ponieważ w naszej rodzinie jest taki zwyczaj, że w niedzielę rano mamy bitwę na jajka. Kto najwięcej jajek uszkodzi drugiej osobie ten wygrywa - mówi Ania z Gorzowa.
Gorzowianie oprócz ozdabiania jajek ozdabiają też mieszkania. W wielu domach pojawiły się kurczaczki, zajączki czy rzeżucha. Każdy stara się stworzyć świąteczną atmosferę, chociaż nie dla wszystkich najbliższe święta będą tak kolorowe i radosne jak zawsze. Wszystko ze względu na panującą pandemię koronawirusa. Niektórym nie uda się spędzić Wielkanocy z najbliższymi, czy to rzez kwarantanny czy przez brak możliwości powrotu z zagranicy. Również władza zalecają ograniczenie kontaktów. Wszystko po to, aby uniknąć niebezpieczeństwa czy potencjalnego zarażenia. Ale może warto "przemęczyć" się ten jeden raz, aby już w kolejne święta nikogo nie zabrakło.