W meczu z Gwardią Koszalin żółto-niebiescy są teoretycznie faworytem, bo w tabeli I ligi zajmują trzecie miejsce, a ich przeciwnik siódme. W pierwszej rundzie we własnej hali zdecydowanie lepsi byli stalowcy, którzy wygrali 27 do 19.
- Zwycięstwo i nasz dodatni bilans spotkań z Gwardią o niczym nie świadczy - uważa Dariusz Molski trener gorzowian. Dlaczego? Posłuchaj:
W zespole Stali nie ma na razie problemów zdrowotnych, bo wszyscy zawodnicy, którzy nie leczą kontuzji są gotowi do gry. Czy to wystarczy na dobrze spisujących się w tym sezonie gwardzistów? Przekonamy się w niedzielę (3.02), początek meczu w Koszalinie o godz. 16.