Tym razem pomoc miała być przeznaczona dla konkretnych branż wskazanych przez prezydenta m.in. gastronomia czy fitness. W czasie obrad radni zaczęli jednak dopisywać kolejne zawody - taksówkarzy, czy salony fryzjerskie i urody.
Polecany artykuł:
Ostatecznie prezydent zdecydował, że rezygnuje z konkretnych branż i o pomoc mogą ubiegać się wszyscy przedsiębiorcy. Trzeba jedynie wykazać 50 procentowy spadek dochodów i funkcjonować na rynku minimum od dwóch miesięcy.
Wnioski trzeba będzie składać do Urzędu Pracy. Od kiedy? To zależy od decyzji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta, który sprawdzi czy uchwała nie narusza przepisów. Czekamy i o szczegółach będziemy informować.