W zespole Botasu zabrakło bowiem aż trzech podstawowych zawodniczek, co było widoczne na boisku. Turczynki jednak nie poddały się bez walki po pierwszej połowie przegrywały tylko 30 do 37. Później jednak akademiczki weszły na wyższe obroty i bez litości rozbrajały obronę rywalek. III kwartę wygrały 24 do 7 a czwartą 22 do 12.
- Graliśmy od początku szybką koszykówkę, bo rywal miał krótszą ławkę. W trzeciej kwarcie już rozstrzygnęliśmy ten mecz. Bardzo dobre zawody i każdej z dziewczyn należą się pochwały za to spotkanie – ocenił Dariusz Maciejewski, trener gorzowianek.
Pierwsze mecze fazy playoff rozpoczną się 19 grudnia. Prawdopodobnie gorzowskie koszykarki zagrają z Rosjankami.