Rywal akademiczek zagrał już jedno spotkanie w Basket Lidze Kobiet - pokonując na własnym parkiecie 76 do 67 Ostrovię Ostrów. Gorzowianki z kolei przed tygodniem pauzowały, a wcześniej grały w sparingach, z których średnio był zadowolony Dariusz Maciejewski, trener InvestInTheWest Enea Gorzów. -To nie jest jeszcze to, co chciałbym, żeby było. Zawodniczki zgrywają się - powiedział.
Do Gorzowa dopiero w ostatnich dniach dołączyły dwie zagraniczne koszykarki Amerykanka: Ariel Atkins i Belgijki Kyara Linskens, które zgrywają się jeszcze z resztą zespołu. Akademiczki wzmocniły się jeszcze m.in. Białorusinką Mariją Papovą czy rozgrywającą Sharnee Zoll-Norman.
Celem drużyny w tym roku ma być walka o medale. Pierwszy krok ku temu w sobotę (13.10) o godz.19. w hali przy Chopina. Kto nie będzie mógł wybrać się, może zobaczyć mecz na żywo w telewizji.