Gwałt na dziewczynce w Międzyrzeczu to „fake news”. Policja ostrzega!

Ta wiadomość brzmiała dramatycznie. W czwartek (14 kwietnia) w godzinach popołudniowych na lokalnej, facebookowej grupie „Ogłoszenia Międzyrzecz” ukazał się przejmujący wpis o rzekomym zgwałceniu dziewczynki i prowadzonych przez policję poszukiwaniach niebezpiecznego gwałciciela, który miał przebywać na terenie miasta. Treść wpisu mogła budzić uzasadnione zaniepokojenie:

Incydent wydarzył się dosłownie kilka godzin temu, według ustaleń Policji sytuacja miała miejsce niedaleko domu dziewczyny, który znajduje się niedaleko ulicy 30 Stycznia. Dziewczynka zauważyła, że szybkim krokiem podąża za nią postać w kapturze, kiedy odwróciła się stała się tragedia. Przekażcie znajomym aby na siebie uważali dopóki Policja nie dowie się kim jest ten człowiek. Przesyłajcie dalej, może akurat ktoś pozna tego człowieka.

Informacja na szczęście okazała się fałszywa. Międzyrzeccy policjanci potwierdzili, że w ostatnim czasie nie otrzymali żadnego zgłoszenia o zgwałceniu dziecka. Wszystko wskazuje na to, że wiadomość była dziełem oszustów, którzy chcieli nakłonić jak największą liczbę internautów do kliknięcia w podany link. Może świadczyć o tym chociażby „clickbaitowy” tytuł: „Trwają poszukiwania mężczyzny podejrzanego o gwałt na nieletniej z Międzyrzecza. Poznaj…”

- Na pierwszy rzut oka widać, że konto z którego, został udostępniony link, jest fikcyjne, a strona, na której rzekomo są umieszczone informacje o całym zdarzeniu, jest również podejrzana - informuje sierż. szt. Mateusz Maksimczyk z Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu. - Niestety, wiele osób pod wpływem dramatycznie brzmiącego apelu, udostępniło link z nieprawdziwą informacją.

ZOBACZ TEŻ: Matka zabiła dziecko tuż po porodzie i porzuciła ciałko przy śmietniku?! Są zarzuty dla kobiety

Policjanci apelują o zachowanie ostrożności w sieci i przypominają, by nigdy nie wchodzić w podejrzane linki, nie podawać danych wrażliwych oraz nie instalować aplikacji niewiadomego pochodzenia.

- Jeżeli wydaje nam się, że dana strona jest nieprawdziwa i podejrzana, nie klikajmy w nią, pod żadnym pozorem, nie udostępniajmy tego dalej innym osobom! - podkreślają policjanci.