Ireneusz Maciej Zmora przez kilkanaście lat był związany z gorzowskim klubem żużlowym. W sierpniu ubiegłego roku na stanowisku prezesa zastąpił go Marek Grzyb. Zmora został w klubie na stanowisku dyrektora.
W listopadzie pisaliśmy, że według naszych nieoficjalnych informacji współpraca obu panów nie układa się dobrze. Wprawdzie nikt oficjalnie nie chciał tego potwierdzić, ale po kilkunastu dniach Zmora zrezygnował z pracy w klubie.
Teraz 49-latek będzie się dzielił swoją wiedzą ze studentami Zamiejscowego Wydziału Kultury Fizycznej w Gorzowie. - Jego doświadczenie będzie na pewno dobrze widziane podczas zajęć ze studentami. Umiejętności praktyczne dają więcej kompetencji niż czysta teoria. Chcemy to wykorzystać - mówi Leszek Zguczyński, dziekan ZWKF-u.
Ireneusz Maciej Zmora będzie miał w każdym miesiącu kilkanaście godzin zajęć. Nie został etatowym pracownikiem uczelni, otrzyma wynagrodzenie za przepracowane godziny. Dodajmy, że były prezes wraca do swojej Alma Mater. Jest absolwentem ZWKF-u.
Przypomnijmy: żużlowcy Stali za kadencji Zmory zdobyli dwa złote medale Drużynowych Mistrzostw Polski. Dorzucili też dwa srebrne krążki i jeden brązowy. Funkcję prezesa pełnił od 2012 roku.