Jechał za szybko. Dostał mandat wyższy niż wartość jego auta

Wystarczyło kilka dni nowego roku, by gorzowscy policjanci zatrzymali prawa jazdy kilkunastu kierowcom, którzy jechali zdecydowanie za szybko w terenie zabudowanym. Zgodnie z nowym taryfikatorem, piraci drogowi musieli też zapłacić bardzo wysokie mandaty. Już na drugi dzień po wprowadzeniu w życie nowych przepisów prawo jazdy straciło trzech kierowców w Gorzowie Wielkopolskim i jeden w Kamieniu Małym. Dwóch z nich ukarano przy tym mandatami w wysokości 2 tys. zł, a pozostali musieli zapłacić 1,5 tys. zł.

ZOBACZ TEŻ: Wyższe opłaty za parkowanie w Gorzowie już od stycznia [NOWE STAWKI]

Kolejnych trzech kierowców musiało rozstać się na 3 miesiące z prawem jazdy w poniedziałek (3 stycznia). Kierowca zatrzymany w Kamieniu Małym, który jechał w terenie zabudowanym z prędkością 117 km/godz., ukarany został ponadto mandatem w wysokości 2 tys. zł. Niewiele niższe mandaty (1500 zł) nałożono na kierowcę fiata, który również w Kamieniu Małym przekroczył dopuszczalną prędkość o 57 km/godz. oraz na kierowcę citroena, który jechał ul. Szczecińską w Gorzowie o 54 km/godz. za szybko.

Rekordowo wysokie mandaty gorzowscy policjanci wystawili jednak dopiero we wtorek (4 stycznia). Na ul. Szczecińskiej w Gorzowie - na odcinku, gdzie obowiązuje ograniczenie do 70 km/godz. - 27-letni kierowca opla corsy miał na liczniku aż 143 km/godz. 27-latek bardzo się zdziwił, gdy dowiedział się, że oprócz utraty prawa jazdy, będzie musiał zapłacić też mandat w wysokości 2500 zł. Jak stwierdził, kwota ta jest wyższa niż wartość auta, którym jechał.

Mandat w takiej samej wysokości otrzymał również 55-latek siedzący za kierownicą volvo, który w Kamieniu Małym, zamiast przepisowych 50 km/godz., jechał z prędkością 123 km/godz. Pozostałych trzech kierowców zatrzymanych we wtorek przez gorzowski patrol ukarano mandatami w wysokości 1500 zł. Łącznie tego dnia policjanci z Gorzowa zatrzymali aż 5 praw jazdy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Najmniej wypadków i ofiar na drogach w Lubuskiem w historii!

- Funkcjonariusze w nowym roku najczęściej widzą zaskoczenie kierowców, kiedy mowa jest o wysokości grzywny - mówi podkom. Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim. - Warto więc zdecydowanie zwolnić, bo to się po prostu opłaca. I nie chodzi tu tylko o domowe budżety, ale bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego.