Adrian G. przebywał w gorzowskim szpitalu kilkanaście dni. W czwartek (9.11) mężczyzna zmarł. Miał rany cięte osierdzia i komory serca.
Zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, by ustalić przyczynę śmierci, która będzie miała wpływ na zmianę kwalifikacji. 33-latka ma zrzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za to grozi kara od trzech lat wzwyż. - Do tego dochodzi skutek w postaci śmierci pokrzywdzonego, a to jest już zagrożone pozbawieniem wolności od pięciu lat, karą 25 lat więzienia lub dożywociem - wyjaśnia Roman Witkowski, rzecznik gorzowskiej prokuratury.
W zależności od wyników sekcji zwłok, kwalifikacja czynu może się zmienić na zabójstwo.
Przypomnijmy - Anna B. nie przyznała się do winy. Twierdzi, że podczas kłótni złapała za nóż, by nastraszyć partnera. On miał sam się na niego nadziać. Była pod wpływem alkoholu i środków odurzających. Do zdarzenia doszło 29 października w bloku przy Dekerta w Gorzowie.