W schronisku cały czas potrzeba przede wszystkim wolontariuszy oraz osób, które wyprowadzałyby psy na spacer. W pierwszym przypadku należy przyjść do schroniska i wypełnić odpowiedni formularz. W drugim zainteresowani muszą najpierw zostać tzw. wirtualnymi opiekunami - więcej informacji na ten temat można uzyskać również w schronisku lub za pośrednictwem profilu Facebookowego: Stowarzyszenie Pomocy Zwierzętom Azyl.
Ale to oczywiście nie koniec. Mimo, ze zima w tym roku jest wyjątkowo łaskawa dla bezdomnych psiaków to pomoc przyda się zawsze. Jak przyznają wolontariusze: najbardziej potrzeba karmy.
- Apelujemy jednak o karmę wysokowartościową, bo niestety karma marketowa nie jest dobra dla psów. Tam nie ma wartości odzywczej, jest głównie samo zboże, które tylko zapycha żołądki. Lepiej więc dać pieskom mniej, ale tego wartościowego jedzenie - przyznaje Natalia Kawczyńska z gorzowskiego schroniska.
Jak zawsze przydadzą się też koce, które można rozłożyć w boksach. Kołdry również, ale nie z pierza, bo czworonogi bardzo lubią je "rozszarpywać", a to nie dość, że powoduje bałagan to grozi psom uduszeniem. Przypomnijmy: schronisko Azorki znajduje się w Gorzowie przy ulicy Fabrycznej 97.
A już 14. marca dobędzie się specjalny Bal Charytatywny. Na nim m.in. licytacje, z których dochód przekazany zostanie na potrzeby psiaków.