Maluchy z Kłodawy lubią wyzwania. Pączki samodzielnie upieczone są najlepsze i najszybciej znikają. W czwartkowy tłusty poranek (20.02) piekli okrągłe słodkości. Dzieciaki w fartuszkach i z podwiniętymi rękawami przygotowały ciasto.
- Trzeba zrobić z mąki i z drożdżów, cukier i marmolada, mąka, jajko i czekolada. Ja lubię pączki ze dżemem, ja z truskawkami, z borówkami, z posypką czekoladową - opowiadały uśmiechnięte maluchy.
Jeden pączek ma około 300 kalorii. Przedszkolaki mają kilka pomysłów na ich spalenie- trzeba poćwiczyć, pobiegać, zrobić pajacyki i pompki. Faktycznie po pączkowym objadaniu warto trochę się poruszać.
Tłusty Czwartek rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. Po nim rozpocznie się post. Jak mówi stare przysłowie- kto nie zje ani jednego pączka, ten nie będzie miał powodzenia.