Seria zwycięstw na własnym torze sprawiła, że Stal może pokusić się o dużą niespodziankę i jednak awansować do najlepszej czwórki ligi. Po serii porażek wydawało to się mało realne a jednak.... Przy bezbłędnej jeździe do końca sezonu i odrobinie szczęścia - korzystne wyniki w innych meczach - Stal może włączyć się do walki o medale. Droga do czwórki prowadzi przez Częstochowę. Czy nasi żużlowcy mogą tam wygrać?
Ostatni fantastyczny mecz z drużyna z Wrocławia pokazał, że w Stal ma duży potencjał. Czy tak duży by pokonać drużynę Marka Cieślaka. Długo wydawało się, że ekipa z Częstochowy to murowany kandydat do finału. Madsen, Doyle, Lindgren to żużlowcy z najwyższej półki, ale zespół gwiazd złapał zadyszkę i ma duże kłopoty z wygrywaniem na własnym torze. Punkty zdobyły tam ekipy z Leszna, Zielonej Góry i Lublina. Czy stać na to gorzowian?
W fantastycznej formie jest Zmarzlik, coraz pewniej jeździ Thomsen a Holder jest zdecydowanie najlepszym "gościem" w ekstralidze. Jeżeli z zębem pojadą Karczmarz i Woźniak to może okazać się, że Stal wygra pierwszy w tym sezonie mecz poza Gorzowem.
Na Jancarzu Stal wygrała z ekipa z Częstochowy 49 do 41. Przypomnijmy: mecz był powtarzany bo podczas pierwszej potyczki zawody przerwał pożar na stadionie. Jak będzie w Częstochowie? Spotkanie (piątek 21.08) rozpoczyna się o godzinie 20.30.