Według prokuratury i sądu nie było wystarczających dowodów na to, że starszy sierżant podczas interwencji kopnął pijanego mężczyznę. Z tym postanowieniem zgodził się Komendant Miejskiej Policji.
- Wyrok w najbliższych dniach się uprawomocni. Po uprawomocnieniu akta sprawy będą przekazane, zgodnie z orzeczeniem sądu do organu I instancji, czyli w tym wypadku do Komendanta Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp. - powiedział Michał Ruszyński z Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie.
Po uprawomocnieniu się wyroku policjant złoży dokumenty potwierdzające jego gotowość do powrotu do służby. Następnie w przeciągu 30 dni otrzyma odpowiedź - pozytywną lub negatywną.
Całej sprawy na razie nie komentuje gorzowska policja.
- Za jakiś czas wydamy oficjalne oświadczenie - powiedział Mateusz Sławek, z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Przypomnijmy starszy sierżant został dyscyplinarnie zwolniony ze służby na początku czerwca 2017 roku. Decyzja ta została podjęta na podstawie filmu, na którym widać fragment policyjnej interwencji w podgorzowskiej Kłodawie. Zdarzenie miało miejsce 31 maja ubiegłego roku.