Generator Ge/Ga wykrywa ogniska nowotworów. Dzięki temu, że wytwarza stałe źródło izotopu Gal-68, który powstaje na miejscu. Jest on używany do oznaczania preparatów. Dotychczas znacznik trzeba było sprowadzać z innych szpitali, z zagranicy, co niestety wydłużało czas oczekiwania.
- Północna i zachodnia część Polski do tej pory były białą plamą na medycznej mapie Polski. Pacjenci musieli odbywać wielokilometrowe wyjazdy. Teraz to się zmieniło, jest o wiele wygodniej dla chorych- mówi dr n. med. Piotr Zorga, kierownik Klinicznego Zakładu Medycyny Nuklearnej w gorzowskim szpitalu.
Pierwsi pacjenci już skorzystali z nowoczesnego urządzenia. Koszt takiego sprzęt to kilka milionów złotych.