To był niecodzienny widok. We wtorkowy ranek (27.06) w okolicach Kanału Ulgi i ul. Grobla w Gorzowie między samochodami spacerowało kilka zwierząt.
- Około godz. 7 dostaliśmy zgłoszenie, że konie uciekły z pastwiska i wbiegły na ulicę - opowiada Mateusz Sławek z biura prasowego KWP. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, koni już nie było.
- Właścicielowi udało się je zagonić na łąkę. Czekają go konsekwencję przed sądem - dodaje Sławek. Policjanci skierowali wniosek do sądu o ukaranie gorzowianina za niedopilnowanie stada i stworzenia zagrożenia w ruchu. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Czytaj też: Taneczne szaleństwo czas zacząć w Gorzowie!