Ogłoszono przetarg i urzędnicy czekają na zgłoszenia od przedsiębiorców, którzy zajmą się kompleksowym remontem dachu hali sportowej. Na wybór wykonawcy czekają pewnie także uczniowie, ich rodzice i nauczyciele jednego z najlepszych gorzowskich ogólniaków.
Wygląda na to, że naprawienie dachu może być najlepszym prezentem dla szkoły, która w tym roku obchodzi 70. lat istnienia.
Problemy z wodą w sali, w której odbywają się m.in. lekcje wychowania fizycznego też mają swój "mały jubileusz". Ogólniak zmaga się z nimi już od 25 lat.
- Robiliśmy bieżące remonty, usuwaliśmy przecieki, ale i tak po krótkim czasie okazywało się, że technologia wykonania jest niewłaściwa. Wszelkie ruchu np. przejeżdżające samochody sprawiały, że beton pękał i pękała papa - opowiada Tomasz Pluta, dyrektor 2 LO w Gorzowie.
Czy problemy skończą się w tym roku? Wszystko zależy od tego czy znajdzie się wykonawca remontu. Robota będzie precyzyjna i pod... specjalnym nadzorem.
Pracą bacznie będą przyglądać się nauczyciele i rodzice, którzy już zaoferowali swoją pomoc przy doglądaniu inwestycji.