W Kostrzynie przez kilka dni każdy chętny, po wcześniejszym badaniu, może oddać krew. Działania podczas poprzednich edycji festiwalu cieszyły się zainteresowaniem. Jak wspomina Wanda Chmielewska, kierownik gorzowskiego punktu krwiodawstwa - dziennie pobierano nawet 200 jednostek tego najcenniejszego leku. Jak będzie teraz?
- To jest duży zastrzyk i my tą krwią, w pewnym sensie, dzieliliśmy się też z innymi regionalnymi centrami. U nas było nagromadzenie zapasów, a w innych częściach kraju ich brakowało - opowiada Chmielewska.
To nie jedyny plus tej akcji, bo jak zauważyli uczestniczący w niej lekarze spora grupa tych, którzy oddają po raz pierwszy krew zostaje krwiodawcami na dłużej. Jak twierdzą osobami kieruje ciekawość, ale wpływ ma także festiwalowa, pozytywna atmosfera. Część z nich nadal systematycznie oddaje krew.
Krwiobusy i namiot działają od środy (31.07) do soboty (3.08) przy Alei Milenijnej 14 w Kostrzynie. Rejestrować można się od godz. 9 do 17.