Jak do tej pory wylicytowano między innymi koszulkę obrońcy Józefa Ludniewskiego z sezonu 1986-1987. Została sprzedana za 600 złotych. Wciąż trwa jeszcze walka o trykot piłkarski Zenona Burzawy, legendy stilonowskiej piłki, jednego z najsłynniejszych napastników Stilonu. Cena wywoławcza trykotu, wraz z autografem, certyfikatem oraz, uwaga: odbiorem z rąk samego Zenona Burzawy, wynosiła ponad 19 złotych, ale szybko przekroczyła tysiąc. A to nie koniec, bo licytacja trwa do wtorku (02.06).
Wciąż można także zgarnąć koszulkę Konrada Krasowskiego, jednego z najlepszych napastników Stilonu w latach 1980-1985. Licytacja do środy. Z kolei do piątku (05.06) można powalczyć o koszulkę Mariusza Niewiadomskiego. Te i inne licytacje można śledzić na Facebookowym profilu Stilonu.
Fanty zostały przekazane klubowi zarówno przez samych właścicieli jak i inne osoby, które miały takie perełki w swoich kolekcjach.
- Widać, że jest potencjał. A to co najbardziej nas cieszy to to, że właśnie taka ekipa jest z nami, że oni nam zaufali, że przekazali nam swoje upominki - przyznał Krzysztfo Olechnowicz, prezes niebiesko-białych.
Przypomnijmy: wszystko to w ramach akcji "Podziel się pamiątką". Wszyscy, którzy mają jakieś stilonowskie skarby i chcieliby przekazać je klubowi mogą to zrobić. Większość rzeczy powędruje na licytacje, a pieniądze z ich sprzedaży powędrują na wsparcie finansowe młodych piłkarzy z Akademii Stilonu. Część pamiątek pozostanie w klubie i trafi do tworzonej obecnie Sali Pamięci.