Do poważnego pożaru doszło w czwartek (13.06) o godzinie 6 rano na drodze krajowej numer 22 niedaleko Krzeszyc, w powiecie sulęcińskim. W ogniu stanęła naczepa ciężarówki, która przewoziła granulat nawozowy.
Na szczęście kierowca zdążył w porę stanąć na poboczu, odczepić ciągnik siodłowy i nic mu się nie stało. Strażacy ratowali też pobliskie drzewa, bo płomienie sięgały aż po ich koronę. Droga przez kilka godzin była zablokowana.
Strażacy ustalili wstępne przyczyny pożaru. - Prawdopodobnie z tego co mówi kierowca ciężarówki - pierwsze płomienie zaczęły wydobywać się spod kół. Mogło dojść do awarii układu hamulcowego w tylnej osi pojazdu - mówi brygadier Krzysztof Konopko z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sulęcinie. Dokładną przyczynę pożaru ustalą biegli.
Jak informuje policja - 21-letni kierowca pochodzący z Mazur był trzeźwy.