Mundurowi z sulęcińskiej drogówki spisali się, bo szybko ujęli złodziei. Poszkodowany kilkukrotnie dziękował im za tak błyskawiczne działanie.
W niedzielę (1.12) mieszkaniec województwa pomorskiego jadł posiłek w jednym z zajazdów na terenie gminy Krzeszyce. W pewnym momencie zorientował się, że zniknęła saszetka z pieniędzmi z kieszeni jego kurtki. Zauważył też, że dwóch mężczyzn w pośpiechu wyszło z lokalu i odjechało autem. Od razu powiadomił policję i opisał mężczyzn.
Mundurowi trafnie założyli, że złodzieje będą zmierzać do granicy. Na drodze zatrzymali osobowego volkswagena golfa. W środku siedziało dwóch mężczyzn opisanych przez poszkodowanego. Dwaj obywatele Algierii, 35 i 47-latek mieli przy sobie 6800 euro.
Obcokrajowcy usłyszeli zarzuty kradzieży, do których się przyznali. Grozi im do pięciu lat pozbawienia wolności.