- Jesteśmy co raz bliżej ustalenia sprawcy - powiedział w Radiu ESKA Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji. Policja zabezpieczyła kilka komputerów i kilkadziesiąt innych nośników m.in. płyt CD. Według nieoficjalnych informacji u jednego z urzędników znaleziono kolejną kamerę.
Toaleta, w której zamontowana była kamera znajduje się na partnerze budynku. Korzystają z niej głównie urzędnicy. Dla klientów - ubikacje są w innym miejscu.
Za utrwalanie wizerunku nagiej osoby grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.