Zgłoszenie do strażaków trafiło w czwartkowy poranek (07.11). Pod Gorzowem na jeziorze Kłodawskim działają dwa zastępy straży pożarnej. Zbierają one substancję specjalistycznym przyrządem tzw. skimerem.
- Nie jest to na szczęście duże zanieczyszczenie i nikomu nie zagraża. Poinformował nas o nim biegacz, który zawsze po treningu moczy nogi w jeziorze na plaży - powiedział Radiu Eska Bartłomiej Mądry, rzecznik gorzowskich strażaków.
Działania powinny zakończyć się jeszcze dzisiaj. Na razie nie wiadomo jaka konkretnie substancja zanieczyściła jezioro i w jaki sposób tam się znalazła.