Na czym polega cała akcja? Na tym, żeby mieszkańcy kupowali vouchery z odroczonym terminem płatności. To oznacza, że określona, wybrana przez klienta usługa zostanie wykonana dopiero za jakiś czas, po tym jak uspokoi się sytuacja związana z pandemią i przedsiębiorstwa będą mogły wrócić do normalnego funkcjonowania.
Dotyczy to na przykład restauracji, zakładów kosmetycznych, fryzjerskich, ale nie tylko. Firmy zainteresowane dołączeniem do akcji mogą się zgłaszać – urzędnicy pomogą w rozpropagowania usług i dostarczą materiały graficzne. Sama wymiana bonów będzie się odbywać bezpośrednio między przedsiębiorcą a klientem.
- Sytuacja epidemiczna wymusiła ograniczenia, które w szczególny sposób uderzają w lokalny biznes. To właśnie przedsiębiorcy są siłą Gorzowa, dlatego tak ważne są wzajemne działania wspierające do których zachęcamy, które pozwolą im przetrwać i utrzymać klientów w tym trudnym czasie. Budujmy więzi lokalne, wspierajmy lokalny biznes, każdy z nas ma bowiem swoje ulubione restauracje w mieście, sklepy, czy inne punkty usługowe. To także od nas zależy, jaka będzie jakość życia po ustaniu epidemii – mówi Jacek Szymankiewicz, wiceprezydent Gorzowa.
Wszystko po to, by pomóc przetrwać lokalnym firmom najtrudniejszy dla nich czas. Szczegóły znajdziecie na stronie gorzow.pl oraz na Facebookowym profilu #RazemwKryzysie.