- Są rzeczy, na które musimy zwrócić uwagę w przypadku kiedy, teoretycznie, ze słabszymi przeciwnikami się gra i w tym meczu na pewno chciałbym, żeby to było wdrożone w życie - powiedział Paweł Wójcik, trener gorzowskiej drużyny.
Warciarze, choć w pięciu ligowych meczach zdobyli już czternaście bramek, największy problem mają ze skutecznością. Czy tym razem celowniki będą lepiej nastawione, a podbramkowe okazje częściej wykorzystywane?
- Jeśli chodzi o czucie piłki, czucie boiska to my już kompletnie nie mamy z tym problemu. Kwestia może szczęścia, może centymetrów, milimetrów wpływa na to czy piłka wpada czy nie wpada do bramki - dodaje Paweł Wójcik.
Meczu Warta Gorzów kontra TS Przylep odbędzie się już w piątek (6. września) o godzinie 17.00 oczywiście na stadionie przy ulicy Krasińskiego. Drugi gorzowski czwartoligowiec wyjeżdża do Świebodzina. Stilon Gorzów Prosupport z Pogonią zagra w sobotę. Niebiesko biali grają coraz lepiej więc jest szansa na kolejne zwycięstwo.