Pożar wybuchł w opuszczonym budynku na ulicy Ogrodowej. Na misce dojechało pięć stepów straży pożar. Ruszyła walka z płomieniami.
– Strażacy podczas akcji dostali informację, że w płonącym budynku mogą być osoby bezdomne – mówi st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej straży pożarnej.
Pożar został sprawnie opanowany. Kiedy strażacy weszli do środa dokonali makabrycznego odkrycia.
– W środku zostały znalezione całkowicie spalone szczątki jednej osoby – mówi st. kpt. Kaniak.
Na miejscu tragicznego w skutkach pożaru długo pracowali policjanci. Śledczy będą ustalać tożsamość osoby, która zginęła w pożarze oraz okoliczności w jakich wybuchł.