Mundurowi patrolując drogę S-3 zwrócili uwagę na ciężarówkę, której kierowca gwałtownie zwolnił na widok radiowozu. Badanie alkomatem wykazało jednak, że mężczyzna jest trzeźwy.
Sprawdzono więc samochód i okazało się, że drzwi naczepy nie są zabezpieczone. 31-latek twierdził, że nie wiezie żadnego ładunku, jednak wewnątrz chłodni znajdowały się telewizory. Według policyjnych ustaleń zostały one skradzione z naczepy ciężarówki, na parkingu w województwie śląskim.
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut paserstwa, za co grozi kara do pięciu lat więzienia. Sąd aresztował go na dwa miesiące.