Do zdarzenia doszło w czwartek (10.11) na S3 w okolicach Międzyrzecza. Mieszkanka Szczecina jechała tzw. zygzakiem. Funkcjonariusze zatrzymali auto. Okazało się, że kobieta jest pod wpływem marihuany i kokainy. Wraz z nią podróżowała 5-letnia córka. Matka usłyszała zarzuty, grozi jej do 2 lat więzienia
Zatrzymania na międzyrzeckim odcinku S3 dokonali antyterroryści, którzy wracali z akcji. Zauważyli mercedesa, którego kierowca zajeżdżał drogę innym pojazdom, wykonywał niekontrolowane manewry oraz gwałtownie hamował. Policjanci natychmiast zatrzymali pojazd i wezwali patrol ruchu drogowego.
Za kierownicą siedziała 26-latka, która była silnie pobudzona oraz nerwowo się zachowywała. Obok niej przestraszona 5-letnia córka. Badanie trzeźwości nie wykazało alkoholu, dlatego zbadano ją na zawartość środków odurzających. Kobieta była pod wpływem narkotyków. Jej dzieckiem zaopiekował się znajomy rodziny. Szczecinianka usłyszała zarzut kierowania pojazdem pod wpływem środka odurzającego, za co grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.