- Na kwarantannie przebywają obecnie w całym powiecie 124 osoby, ale w żadnym z tych przypadków na tę chwilę nie stwierdziliśmy, że mamy do czynienia z chorobą - mówi dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej Jarosław Marcela.
To już kolejny taki fałszywy alarm rozsiewany drogą pantoflową. - Nie dajmy się omamić, śledźmy strony chociażby internetowe urzędów - mówi ,,SE'' Justyna Łętowska rzeczniczka prasowa międzyrzeckiej policji. - Na tę chwilę przypadku choroby związanej z koronowirusem w naszym powiecie nie odnotowaliśmy.
Trudno się takiej panice dziwić po tym jak na kwarantannie znalazł się nawet jeden z zastępów ratowniczych międzyrzeckiej służby zdrowia, a przez głupotę pewnego potencjalnego pacjenta, który przyszedł na dyżurkę i zgłosił pielęgniarce, że chyba jest zarażony, przez kilkanaście godzin był zamknięty międzyrzecki SOR. Oddział zdezynfekowano.