Prezydent miasta liczy, że pieniądze zwrócą się, i to niejednokrotnie, w postaci przekazu reklamowego.
- Gorzów od zawsze stał żużlem. Mamy na to liczne potwierdzenia w postaci badań marketingowych,w postaci zwrotu informacji, która dociera do nas nie tylko z Polski, ale i ze świata. We wszystkich badaniach Stal Gorzów jest na pierwszym miejscu. Bartosz Zmarzlik również - powiedział Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa.
Jak podkreśla prezydent, jeśli klub będzie wciąż utrzymywał swój poziom sportowy miasto będzie go wspierało w kolejnych latach. A jak Stal chce wykorzystać otrzymane środki?
- Nowe elementy, które proponujemy to przede wszystkim chcielibyśmy zaprezentować dodatkowe miejsca na stadionie im. Edwarda Jancarza, gdzie herb miasta Gorzowa będzie jeszcze bardziej eksponowany. Chcemy także w tym sezonie oznaczyć wszystkie miejsca na stadionie miejscem miasta Gorzów - powiedział Marek Grzyb, prezes Stali.
Dodatkowo miasto ma promować także Bartosz Zmarzlik. Nazwa Gorzowa ma się pojawić na jego busie oraz na odzieży całego teamu mistrza świata. Zmarzlik ma także promować miejskie wydarzenia. Jego wizerunek będzie na bilbordach czy na banerach reklamowych przy wjazdach do miasta. W ubiegłym roku Stal na promocję z miasta otrzymała 1 mln 300 tys. zł.