Już po pierwszej połowie warciarze prowadzili 2:1 i kompletnie zdominowali witniczan. Drugą połowę niebiesko-bordowi też zaczęli świetnie. Mieli nawet rzut karny po którym mogło być 3:1... Mogło, ale nie było, bo Rafaf Timoszczyk karnego nie wykorzystał.
Dziesięć minut później ponownie był rzut karny, ale dla witniczan. Tu pomyłki nie było i Czarni doprowadzili do remisu 2:2. I własnie takim wynikiem zakończyło się to spotkanie.
Warta Gorzów po dwóch kolejkach znajduje się na trzecim miejscu w tabeli 4 ligi. W sobotę warciarze zagrają u siebie z Lubuszaninem Drezdenko.
Z kolei drugi gorzowski czwartoligowiec: Piast Gorzów Karnin nie sprostał aktualnemu liderowi tabeli Syrenie Zbąszynek i przegrał 3:5. Sytuacja Piasta jest diametralnie różna od Warty, bo ekipa z Karnina zajmuje pozycje trzecią od końca... czyli czternastą.