Naćpany kierowca busa przewoził skradzione motocykle. Były warte 150 tys. zł

Policjanci z komisariatu przy ul. Kwiatowej w Gorzowie Wlkp., patrolując w sobotni poranek ulice miasta, wytypowali do kontroli dostawczego busa. Samochód został zatrzymany ok. godz. 6 rano na ul. Targowej. Po krótkiej rozmowie z kierowcą policjanci postanowili zajrzeć do przestrzeni ładunkowej samochodu. Okazało się, że w środku przewożone są trzy motocykle.

- Tłumaczenie źródła ich pochodzenia wydało się policjantom podejrzane – informuje kom. Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejska Policji w Gorzowie Wielkopolskim. - Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili pojazdy, ale nie widniały one jako utracone.

Policjanci nie dali jednak za wygraną. Wkrótce też wyszło na jaw, że motocykle zostały skradzione kilka godzin wcześniej w Berlinie. Ich właściciele nie zdążyli jeszcze zgłosić kradzieży, a być może nawet w ogóle nie zorientowali się, że stracili swoje pojazdy.

Wartość skradzionych motocykli oszacowano na 150 tys. zł. Podróżujący busem trzej mężczyźni w wieku 25, 25 i 21 lat zostali zatrzymani. Ponadto przy 25-letnim kierowcy policjanci znaleźli narkotyki. Co więcej, 25-latek prowadził samochód pod ich wpływem.

Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzut kradzieży i zostali objęci policyjnym dozorem. Grozi im nawet 5 lat więzienia. 25-latek odpowie dodatkowo za posiadanie narkotyków i kierowanie pod ich wpływem.