Warta Gorzów pokonała u siebie Stal Brzeg 1:0. W pierwszej połowie obie drużyny atakowały i próbowały przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Przed przerwą kibice mogli zobaczyć kilka efektownych akcji, ale żadna nie zakończyła się golem. W drugiej części meczu więcej było widać granatowo-bordowych.
W 59 minucie Paweł Pomysk wykorzystał nadarzającą się okazję do zdobycia bramki. Golkiper Stali chciał podać piłkę do swojego piłkarza, ale zrobił to tak niecelnie, że uderzyła ona w Posmyka. Zawodnik Warty nie zmarnował takiej okazji i dał prowadzenie swojej drużynie. Ekipa z Brzegu próbowała doprowadzić do wyrównania, ale gospodarze pilnowali się i do końca skutecznie bronili. Gorzowianie odnieśli trzecie z rzędu zwycięstwo.
Z kolei Stilon Gorzów Prosupport zremisował na własnym terenie z MKS-em Kluczbork. Spotkanie nie powaliło, zakończyło się bezbramkowo 0:0. Obie drużyny miały strzeleckie okazje, ale ich nie wykorzystały. Kamil Michniewicz, trener gorzowian sprawdził na boisku młodzież. Był z ich występu zadowolony. Czy Stilon spadnie z III ligi? To się okaże po niedzielnym meczu (19.05) ROW Rybnik, który walczy o utrzymanie w II lidze.