Przypomnijmy: przeciwko tej inwestycji protestowali mieszkańcy kilku miejscowości w okolicy Różanek. Bali się, że biogazownia wpłynie na komfort ich życia.
Swojej radości nie kryje także inicjatorka protestów.
- Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w naszą akcję. Zarówno mieszkańcom, urzędnikom jak i mediom - powiedziała Katarzyna Chmiel-Dera, koordynator akcji "Stop biogazowni w Różankach".
Przypomnijmy: obok biogazowni planowana jest kolejna inwestycja: budowa kurzej fermy, gdzie ma się pojawić ponad 30 kurników dla 1,5 mln sztuk drobiu. Tutaj inwestor na razie nie wycofał się z zadania.