Początek spotkania był bardzo wyrównany. Wprawdzie gospodarze bez problemów pokonali bezbarwnych juniorów Stali ale w innych wyścigach nasi żużlowcy radzili sobie bardzo dobrze. Ważne punkty zdobywali Kildemand i Thomsen, dobrze jeździł Wożniak i po 6 wyścigach Włókniarz prowadził tylko 19 do 17.
W drugiej części meczu żółto-niebiescy mieli coraz więcej problemów. Wpadki zaliczał nawet Zmarzlik, który przegrywał z Madsen em Lindgrenem i Przedpełskim. Wynik gorzowianom ratował Thomsen ale po 11 biegach Włókniarz prowadził już 38 do 28.
W końcówce meczu ważny bieg wygrał Karczmarz i przed wyścigami nominowanymi Stal miała jeszcze szansę na remis. W ostatnich gonitwach trener Chomski postawił na parę Thomsen i Zmarzlik. Nasi żużlowcy wprawdzie w XIV biegu pokonali Zagara i Przedpełskiego ale w ostatniej gonitwie pierwszy na metę wpadł Madsen i przypieczętował zwycięstwo gospodarzy.
W naszej ekipie rewelacyjnie jeździli Thomsen i Zmarzlik, którzy zdobyli po 13 punktów. Fatalny mecz zaliczył Kasprzak - 4 punkty - kibice więcej mogli oczekiwać także od Woźniaka - wywalczył 6 oczek.