Mieszkańcom raczej nie podoba się pomysł rajców. W internecie zdecydowana większość komentujących uważa, że to zły pomysł. - Jak ktoś będzie chciał rozrabiać to się na baletach natorbi i zadymy w mieście będzie kręcił - komentuje jedna z internautek. - Jeżeli w Gorzowie, aż tak mocno chlają, wstrzymajcie produkcję alkoholu, wtedy nie będą padały głupie tematy na sesjach - dodaje internauta. - To niewiele pomoże w walce z alkoholizmem - mówią w większości gorzowianie.
Radni byli jednogłośni. Spodziewali się, że ich decyzja nie wzbudzi entuzjazmu mieszkańców ale są przekonani, że poprawi ona bezpieczeństwo w mieście. Potwierdzają to statystyki policyjne z miast, w których ograniczenia w sprzedaży wprowadzono wcześniej. W Mysłowicach ilość policyjnych interwencji spadła o 70%, w Nowym Sączu o 30%.
Teraz uchwałę radnych musi zatwierdzić wojewoda. Zakaz będzie obowiązywać po 14 dni od wydrukowani go w dzienniku uchwał. Może to być jeszcze w tym roku.