Zakaz nie będzie dotyczył barów czy restauracji czyli miejsc, w których alkohol można spożywać na miejscu. Radni w kwestii wprowadzenia zakazu byli jednomyślni. Samorządowcy są przekonani, że poprawi to bezpieczeństwo mieszkańców. Jak pokazują policyjne statystyki najwięcej interwencji związanych z zakłócaniem ładu i porządku publicznego przez osoby pijane jest w weekendy oraz w tygodniu w godzinach wieczornych i nocnych.
W Mysłowicach po wprowadzeniu ograniczenia sprzedaży napojów alkoholowych ilość policyjnych interwencji spadła o 70%, w Nowym Sączu o 30%. Teraz uchwałę radnych musi zatwierdzić wojewoda. Zakaz będzie obowiązywać po 14 dniach od wydrukowania go w dzienniku uchwał. Może to być jeszcze w tym roku.