Park zyska całkiem nowy blask. Przy mostku, położonym obok stawu, pojawi się wierzba płacząca - tak, by odtworzyć przedwojenny klimat miejsca.
Zakończono już nasadzenia w części północnej, a na wiosnę będzie można podziwiać pierwsze krokusy. Docelowo zamontowane zostaną też urządzenia służące ochronie drobnych zwierząt - owadów, ptaków, kaczek. Na wyspie stawu zostanie posadowiony także domek dla kaczek.
Same roboty mają potrwać do grudnia, ich koszt to ponad 705 tys. zł. 85% tej kwoty to dofinansowanie ze środków unijnych.