Miasto zabezpieczyło 97 tysięcy złotych na przygotowanie studium wykonalności i sporządzenie odpowiedniej dokumentacji. Wszystko po to, aby móc się ubiegać o unijne dofinansowanie na zakup nowych, niskoemisyjnych, elektrycznych autobusów. Ma ich być osiem. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem trafią do Gorzowa w ciągu dwóch lat.
- To nowoczesne, komfortowe pojazdy. Podstawową ich zaletą jest to, że są przyjazne środowisku, ponieważ te wszystkie szkodliwe substancje, które są emitowane przez autobusy tradycyjne czy hybrydowe, w przypadku elektrycznych w ogóle się nie pojawiają. Po za tym te pojazdy są ciche w eksploatacji - powiedział Roman Maksymiak, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji.
W ramach inwestycji w mieście będą też nowe stacje ładowania: trzy zostaną zlokalizowane na pętlach przy Marcinkowskiego, Śląskiej i Dekerta, a cztery pojawią się na terenie zajezdni MZK.
- Są one niezbędne w przypadku autobusów elektrycznych - dodaje prezes Maksymiak.
Na zakup ośmiu nowych autobusów wraz z infrastrukturą miasto chce się ubiegać o unijne dofinansowanie w wysokości 85%. Koszt całego zadania zamknie się w 20 milionach złotych.