Z pewnością liczą na to działacze trzecioligowej Warty i czwartoligowego Stilonu. Nie tak oczywista była wymiana trenera bordowo-granatowych. Paweł Wójcik pozostał w klubie i będzie się zajmował młodszymi zawodnikami w akademii piłkarskiej. Jego miejsce już zajął Mariusz Misiura, który grał w Pogoni Szczecin. Szkolił zespoły kobiece, a ostatnio pracował w Chinach z młodymi piłkarzami. Pierwsze "koty za płoty" już w środę (12.08), bo warciarze zagrają w Chorzowie z Ruchem już pod okiem Misiury.
Z kolei w Stilonie zamiast jednego trenera jest ich dwóch. Może sprawdzi się przysłowie "co dwie głowy to nie jedna". Kamila Michniewicza, który podał się do dymisji zastąpili Krzysztof Kaczmarczyk i Jacek Skrzyński. To znane osoby w gorzowskim środowisku piłkarskim. Kaczmarczyk jest zawodnikiem Stilonu, ale zapowiedział, że po objęciu pieczy nad drużyną poświęci się funkcji trenera. Natomiast Skrzyński trenuje bramkarzy niebiesko-białych.
Szkoleniowcy już pracują z piłkarzami, których przygotowują do sobotniego (15.08) starcia w lidze. Stilon zagra u siebie z Polonią Słubice. Przypomnijmy- Kamil Michniewicz z klubem związany był dwa lata.