Wracamy do sprawy 12-letniego Pawła, który w ataku szału zdemolował dom i zaatakował matkę młotkiem. Do sytuacji doszło w poniedziałek wieczorem. Kobieta zdołała się zasłonić i młotek trafił ją w ramię.
- Nie doznała poważnych obrażeń. W międzyczasie 12-letni sprawca oddalił się od domu. Poszukiwania rozpoczęli policjancie. Pawła udało się odnaleźć po kilkudziesięciu minutach - opowiada Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie.
Rodziną zajął się teraz sąd rodzinny.
- To jest sprawa o ograniczenie matce władzy rodzicielskiej. Kobieta jest niewydolna wychowawczo i został nad nią ustanowiony nadzór kuratorski. Chłopiec natomiast musi być leczony terapeutycznie w specjalnym ośrodku - mówi Arleta Wawrzynkiewicz, rzecznik sądu okręgowego w Gorzowie.
Sąsiedzi przyznają, że w domu, w którym doszło do zdarzenia brak jest rodzinnego ciepła, wszystkiemu towarzyszy alkohol i częste imprezy. Posłuchaj, co mówią:
Przypomnijmy: to już druga taka sytuacja z udziałem chłopca. W grudniu ubiegłego roku zaatakował matkę siekierą.