W środę (20 kwietnia) funkcjonariusze Straży Granicznej z Gorzowa Wielkopolskiego na jednej z dróg dojazdowych do granicy zatrzymali do kontroli samochód osobowy. Jak się okazało, samochodem, jako pasażer, podróżował 40-letni mężczyzna poszukiwany od blisko czterech lat przez polski wymiar sprawiedliwości.
ZOBACZ TEŻ: Lubuskie: Gruzini pomagali Syryjczykom nielegalnie przekroczyć granicę
- 40-letni Polak poszukiwany był na podstawie listu gończego oraz na podstawie zarządzenia prokuratury o ustaleniu miejsca pobytu - poinformowała mjr Joanna Konieczniak, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Mężczyzna miał do odbycia 75 dni zastępczej kary pozbawienia wolności w zamian za niezapłaconą karę grzywny w wysokości 1500 zł. Od kilku lat mieszkał jednak w Norwegii i uchylał się od wykonania prawomocnego wyroku. Zatrzymany przez funkcjonariuszy nie miał innego wyjścia, jak tylko uregulować zaległą płatność na miejscu. Gdy to uczynił, mógł kontynuować dalszą podróż.