Lekarze z Gorzowa usunęli pacjentce półmetrowego guza. Odkładała wizytę u ginekologa
Pacjentka z guzem o średnicy ok. pół metra trafiła do Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim. Jak poinformowała placówka na swoim profilu facebookowym, nowotwór jajników, jaki zdiagnozowano u kobiety, to efekt odkładanej przez 3 lata wizyty u ginekologa. Lekarze usunęli w czasie operacji zarówno guza, jak i oba jajniki. Szpital w Gorzowie przypomina, że ten rodzaj raka nie daje objawów, dlatego ważne są regularne badania ginekologiczne - przynajmniej raz w roku, chyba że w danej rodzinie pojawiał się częściej nowotwór jajników, bo wtedy USG należy robić częściej. Jak się okazuje, to niejedyna podobna historia, z jaką mieli do czynienia medycy z Gorzowa.
- Kilka lat temu mieliśmy pacjentkę, która miała ogromnego mięśniaka macicy. Ta młoda, bo zaledwie 30-letnia kobieta, leczyła się ziołami. I do specjalistów trafiła dopiero, gdy mięśniak urósł tak, że 30-latka miała brzuch, jakby była w bliźniaczej ciąży - wspomina dr Krzysztof Kaczmarek, szef oddziału ginekologii i położnictwa w gorzowskiej placówce.