Sprawa dotyczy osób, które w 2016 roku zostały wprowadzone w błąd i podpisały umowy z nową firmą telekomunikacyjną. Jej pracownicy podszywali się pod operatorów z których usług korzystali mieszkańcy i pod pretekstem zmian w umowie nakłaniali ich do związania się z nową firmą. Jej usługi były droższe a gdy nabrani wypowiadali umowy, firma naliczała im kary, sięgające nawet około 1,5 tys. zł.
Sprawy zostały więc skierowane na drogę sądową i teraz zapadły ostateczne decyzje.
W Gorzowie, do Miejskiego Rzecznika Praw Konsumenta zgłosiło się w tej sprawie około 300 oszukanych osób, w skali kraju mogą ich być tysiące. Sprawami, pod kątem oszustwa, zajmuje się też prokuratura w Płocku.