Do zdarzenia doszło w poniedziałkowe przedpołudnie (6.07) między Różankami a Wojcieszycami. Zgłoszenie, które pojawiło się po godz. 11, dotyczyło palących się traw. Gdy strażacy przyjechali na miejsce okazało się, że chodzi o składowaną na polu wierzbę energetyczną. Jest to rodzaj biopaliwa, które jest wykorzystywane do ogrzewania domów.
- W akcji udział wzięło sześć zastępów strażaków, w tym dwa ochotników. Trzeba było wierzbę rozdzielić i przelać wodą, dogasić. Działania trwały kilka godzin – informuje Bartłomiej Mądry, rzecznik gorzowskich strażaków.
Sprawę wyjaśniać będzie policja, a właściciele oszacują straty.