Do pracy jednak nie będzie mógł wrócić. Czeka go jeszcze 14 dniowa kwarantanna. Mężczyzna z lekkimi objawami choroby do szpitala trafił 22 marca.
Negatywny wynik testów miała także pięcioosobowa gorzowska rodzina - głowa domu i zarażony pracowali razem na budowie. Gorzowianie mieli problem - o czym informowaliśmy - bo testy wykonano im już po zakończeniu izolacji. W oczekiwaniu na wynik sami przedłużyli sobie kwarantannę.
Teraz mężczyzna wrócił do pracy. Nie wie jednak jak na przedłużoną nieobecność - z powodu oczekiwania na wyniki testu - zareaguje pracodawca.
Przypomnijmy: zgodnie z procedurami testy powinny być wykonane w czasie kwarantanny. Dlaczego tak nie było w przypadku gorzowskiej rodziny? Cały czas czekamy na wyjaśnienia urzędników.