Ostatnia kolejka była dla granatowo-bordowych tylko formalnością. Piłkarze Warty bez problemów ograli Spójnie Ośno lubuskie 4 do 0. Trzy bramki w tym meczu zdobył Dominik Zakrzewski. Jedno trafienie dołożył Dawid Ufir. Rywal tylko raz zagroził gorzowskiej bramce.
- Trudno byłoby w tym pojedynku wygrać, ale niewykorzystanej akcji szkoda. Warta była faworytem tego spotkania i zasłużenie wygrała. - powiedział po meczu Sebastian Żłobiński, trener Spójni.
Warta Gorzów po rundzie jesiennej pozostaje liderem tabeli 4 ligi. W 15 meczach 13-krotnie wygrywała, raz zremisowała i przegrała.
Z kolei Stilon na własnym boisku pokonał Tęczę Krosno Odrzańskie aż 8 do 1. Hat-tricka w tym spotkaniu ustrzelił Wojciech Kurlapski. Stilon uzbierał 34 punkty i jest wiceliderem tabeli. Ma jeszcze jedno zaległe spotkanie. Jeżeli je wygrywa zniweluje stratę do Warty do trzech punktów.