- Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale strażacy walczyli z ogniem kilkanaście godzin. Dogaszanie zakończyło się po godz. 1.00 w nocy - opowiada Bartłomiej Mądry, rzecznik gorzowskiej straży pożarnej.
W czwartek (23.08) przed południem ogień przed pojawił się w kilku miejscach w rejonach ulic: Bazaltowej, Spokojnej i Granitowej w Gorzowie. Strawił on trawy, krzewy i małe drzewa. W akcji udział wzięło 26 zastępów straży pożarnej oraz 5 samolotów gaśniczych, które dokonały 20 zrzutów wody.
Ogień udało się opanować, nie dotarł on do pobliskich domostw. Koszt całej akcji może wynieść nawet 200 tysięcy złotych.