Poniemiecki schron odkryto w poniedziałek w okolicach Placu Nieznanego Żołnierza.. Teraz jest badany przez ekspertów. Następnie udostępniony będzie mieszkańcom i turystom.
- Będziemy robili w tej chwili ekspertyzy, żeby sprawdzić jego stan techniczny. Wygląda na bardzo zdrowy. Chcemy przygotować wejścia, trzeba będzie przeprojektować trochę plac. Zależy nam na tym, żeby mieszkańcy mogli ten obiekt zobaczyć - przyznał Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa.
Schron został zbudowany w 1944 roku. Podczas bombardowań mógł pomieścić nawet 200 osób. Korytarz został zasypany prawdopodobnie tuż po wojnie. Kilkudziesięcioletni obiekt jest zachowany w niemal nienaruszonym stanie.
- Korytarz został sprawdzony, ma około 60 metrów długości. Na jednym końcu jest wejście, a na drugim wyjście, prawdopodobnie takie samo, ale jest jeszcze zasypane i nie było odsłonięte. Korytarz zakręca kilka razy. W środku nie było wyposażenia - powiedziała Izabela Ignatowicz z Muzeum Lubuskiego.
Przebudowa placu ma zakończyć się pod koniec tego roku i kosztować będzie blisko 6 milionów złotych.